Co słychać w Księżynie na Brukowej?

Odkąd przyjechała pierwsza koparka na naszą budowę w Księżynie minęło zaledwie kilka miesięcy. Wraz z początkiem września rozpoczęliśmy pierwszy etap budowy naszego osiedla domów w zabudowie bliźniaczej w malowniczej okolicy Księżyna przy ulicy Brukowej. Na początek na budowie pojawił się geodeta - Pan Marcin z biura Geofactory, który bardzo sprawnie wytyczył punkty na ławicach i wyznaczył narożniki przyszłych budynków. W międzyczasie przyjechała koparka i zrobiła wykopy do pierwszych budynków. Ku naszej radości okazało się, że grunt, który znajduje się na działce jest idealny pod budowę co zdecydowanie ułatwiło prace ziemne. Następnie zostały zabetonowane ławy fundamentowe, wymurowane ściany fundamentowe wraz z wieńcem oraz zrobione izolacje przeciwwilgociowe poziome i pionowe oraz izolacje termiczne ścian fundamentowych. Po zakończeniu izolacji przeciwwilgociowych mogliśmy przystąpić do zasypywania naszych fundamentów. Na Brukową przyjechały kolejne ciężarówki wypełnione po brzegi piaskiem, który został wysypany do wnętrza ścian fundamentowych, a następnie zagęszczony warstwowo. Jednocześnie ekipa hydrauliczna wykonała podposadzkową instalację kanalizacji sanitarnej. Zwieńczeniem etapu zero było zabetonowanie posadzki na gruncie, czyli tzw. chudziaka, który w tym przypadku nie był do końca chudziakiem, bo zabetonowano go z betonu wyżeszj klasy C10/15, zamiast tradycyjnego C8/10. Etap zero zakończony.

Nadszedł długo wyczekiwany czas na murowanie ścian parteru. Na budowę przyjechały kolejne ciężarówki załadowane pustakiem ceramicznym. Już tego samego dnia, po wykonaniu poziomych izolacji przeciwwilgociowych i rozpoczęciu murowania, w pierwszych domach było widać otwory na okna i drzwi. Pogoda była naszym sprzymierzeńcem, ściany domów z pierwszego etapu od A do K rosły z każdym dniem. To bardzo miłe, kiedy odbieraliśmy telefony od zadowolonych klientów, którzy mijali przejazdem budowę i widzieli już swoje przyszłe domy, które wychodzą ponad ogrodzenia.

A co dzieje się dzisiaj?
Dzisiaj wykonujemy kolejno szalunki i zbrojenia na każdym z domów, kolejno w budynkach wylewany jest strop nad parterem. Na budowie czuć już wiosnę, więc pozostaje nam tylko czekać, aż odwiedzimy budowę kolejny raz i zabierzemy na nią przyszłych mieszkańców, którzy będą mogli już wejść do swoich domów. Będzie to też okazja by poznać przyszłych sąsiadów.

Oby do wiosny :)

Poniżej kilka zdjęć z naszej budowy, przyjemnego oglądania